Na wynagrodzenie pracownika składają się trzy daniny publiczno-prawne: składki ZUS, składka zdrowotna i zaliczka na podatek dochodowy. Dopiero po odliczeniu ustawowych odliczeń pracownik otrzymuje kwotę „na rękę”. W 2020 r. nie ma zmian w wysokości składek, natomiast zaliczkę oblicza się według zasad wprowadzonych od sierpnia i października 2019 r. W rozpoczynającym się roku kalendarzowym pracodawca budżetowy nie jest jeszcze zobowiązany do przystąpienia i odprowadzania składki na pracownicze plany kapitałowe. Tym obowiązkiem zostanie objęty dopiero za rok.
Zakłady pracy, a więc osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, są zobowiązane jako płatnicy obliczać i pobierać w ciągu roku zaliczki na podatek dochodowy od osób, które uzyskują od tych zakładów przychody: ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej lub spółdzielczego stosunku pracy, zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego wypłacane przez zakłady pracy. Przy obliczaniu miesięcznych zaliczek biorą udział takie czynniki, jak koszty uzyskania przychodów (KUP), stawki podatku z tabeli skali podatkowej czy tzw. kwota zmniejszająca podatek, odliczana na podstawie złożonego przez pracownika oświadczenia PIT-2.
W 2020 r. miesięczne koszty uzyskania przychodów wynoszą:
– 250 zł,
– 300 zł dla pracowników zamiejscowych.
Najniższa stawka podatku to 17%, a miesięczna kwota zmniejszająca wynosi 43,76 zł. Te wartości znane są już i stosowane od 1 października 2019 r., z tym że od 2020 r. nie obowiązuje już pośrednia stawka 17,75%.
Od 1 stycznia 2020 r. zmienił się sposób obliczania zaliczek za miesiąc z przekroczeniem pierwszego progu. I tak, zaliczki za miesiące od stycznia do grudnia wynoszą:
- za miesiące, w których dochód podatnika uzyskany od początku roku w tym zakładzie pracy nie przekroczył kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali – 17% dochodu uzyskanego w danym miesiącu;
- za miesiąc, w którym dochód podatnika uzyskany od początku roku w tym zakładzie pracy przekroczył kwotę stanowiącą górną granicę pierwszego przedziału skali – 17% od tej części dochodu uzyskanego w tym miesiącu, która nie przekroczyła tej kwoty, i 32% od nadwyżki ponad kwotę stanowiącą górną granicę pierwszego przedziału skali.
Zgodnie z nową zasadą ustalania zaliczek za taki miesiąc, należy od części dochodu, która nie przekroczyła kwoty granicznej, pobrać zaliczkę 17%, a od nadwyżki ponad tę wartość – 32%. Oznacza to, że za miesiąc z przekroczeniem urząd skarbowy szybciej otrzyma wyższą zaliczkę, bo obliczoną i pobraną według obu stawek. Ponadto, począwszy od takiego miesiąca, pracownikowi nie przysługuje odliczanie miesięcznej kwoty zmniejszającej podatek, o ile wcześniej miało ono zastosowanie na podstawie oświadczenia PIT-2.
Zerowy PIT dla osób do 26 roku życia
Zwolnione od podatku dochodowego są przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej, spółdzielczego stosunku pracy oraz umów zlecenia, o których mowa w art. 13 pkt 8 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (działalność wykonywana osobiście), otrzymane przez podatnika do ukończenia przez niego 26 roku życia, do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł.
Wynagrodzenie wypłacone w styczniu 2020 r. za grudzień 2019 r. jest przychodem nowego roku i wchodzi już do powyższego limitu.
Przy obliczaniu zaliczek na podatek zwolnienie jest uwzględniane, bez żadnego oświadczenia podatnika, po raz pierwszy do dochodów uzyskanych od 1 stycznia 2020 r. Chodzi o to, że od 1 stycznia 2020 r. płatnik sam już stosuje zwolnienie „zerowy PIT”, jeśli pracownik spełnia warunki co do wieku i wysokości przychodów. Podatnik będzie mógł jednak złożyć płatnikowi wniosek o niestosowanie omawianego zwolnienia, w odniesieniu do przychodów uzyskanych od 1 stycznia 2020 r. Wówczas płatnik będzie pobierał zaliczki na ogólnych zasadach. Możliwość złożenia takiego wniosku dotyczy podatnika, który uzyskuje przychody od więcej niż jednego podmiotu (dwóch pracodawców, pracodawcy i zleceniodawcy) i nie chce w zeznaniu rocznym dopłacać znacznego podatku.
U pracownika korzystającego z powyższego zwolnienia płatnik nie pobiera zaliczek na PIT, ale ma obowiązek potrącać składki na ubezpieczenia społeczne w części finansowanej przez ubezpieczonego oraz pełną składkę zdrowotną. Składka zdrowotna ulega jednak obniżeniu w przypadku, gdy przewyższa zaliczkę, którą płatnik by obliczył, gdyby przychody pracownika nie były objęte zwolnieniem podatkowym. Jest to tzw. hipotetyczna zaliczka i do jej wysokości składkę zdrowotną należy obniżyć.
Źródło: infor.pl